Aktualności

wpis w: Aktualności | 0

Ogłoszenia 04.01.20:

28.12.19 byliśmy na spotkaniu z Księdzem Dyrektorem Sekretariatu Fatimskiego Krzysztofem Czaplą i udzielił nam kilku wskazówek dotyczących naszej inicjatywy nocnych czuwań na Różańcu:

  1. Nocne czuwania na Różańcu są rozszerzoną wersją nabożeństwa pierwszych sobót i dlatego muszą być zachowane cztery warunki tego nabożeństwa: spowiedź, Msza Św., piętnaście minut rozważań tajemnic Różańca i Różaniec. Trzeba się zastanowić, gdzie wprowadzić rozważania tajemnic podczas nocnego czuwania.
  2. Aby uchronić się od ataków złego, musimy prosić o błogosławieństwo biskupa miejsca.
  3. Ksiądz zgodził się na udostępnienie nam mapy na naszą stronę, gdzie będziemy zaznaczać miejsca odbywania się nocnych czuwań na Różańcu. Potrzebne będą zgody proboszczów i nasza wewnętrzna decyzja, aby w tym wytrwać i to kontynuować.

Potem pojechaliśmy do Medugorje i tam zrodziły się w mojej głowie takie myśli:

  1. Matka Boża chce, aby każda parafia stała się Medugorje, aby każda miejscowość w Polsce i na świecie była tak przemodlona, aby nie miało do niej dostępu żadne zło. My jesteśmy powołani do tego, aby kochać Jezusa za tych, którzy nie kochają i modlić się za tych, którzy się nie modlą. Potrzeba bardzo dużo modlitwy i trzeba działać natychmiast.
  2. Dziecko słucha matki. Owoce naszych modlitw i tępo, w jakim rozwija się inicjatywa nocnych czuwań pokazuje, że bez wątpienia stoi za nimi Matka Boża. Ona jest dla nas wzorem świeckiej osoby, która nieustannie trwa na modlitwie wstawienniczej i zaprasza nas do tego samego. To nasze zadanie i odpowiedzialność.

Ogłoszenia 06.07.19:

  1. Podjęliśmy inicjatywę, aby utworzyć grupę na messengerze i zgłaszać tam swoje intencje. Agnieszka wyszła z inicjatywą, że się tym zajmie.
  2. W przyszłym tygodniu kolejna noc na Różańcu, tym razem w siedmiu parafiach. Odpowiedzialni za modlitwę to: Wojtek w Szamotułach, Agnieszka i Justyna w Obornikach, Ula w Murowanej Goślinie, Przemek w Poznaniu, Asia w Gnieźnie, Romek w Złotowie, Halina i Iwona w Górce Klasztornej. Im proszę przekazać lub przesłać potwierdzenia chęci swojego uczestnictwa w naszej wspólnej modlitwie.
  3. Od sierpnia proponuję, aby zająć się już Jerychem Różańcowym i myślę, że nie tylko chodzi o to, aby zaprosić jak najwięcej ludzi do wspólnej modlitwy, ale tez uruchomić jak najwięcej miejsc, gdzie odbędą się nocne czuwania. Proszę, abyście uruchomili swoje znajomości.
  4. Odwołując się do naszej myśli przewodniej: „A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych – aż do śmierci” Ap 12, 11 myślę, że jest tak, iż chodzimy na Msze Św. tak często jak możemy. Jeżeli są tu osoby, które mogą uczestniczyć codziennie we Mszy Św. a tego nie robią, to gorąco do tego zapraszam. Bóg postawił przed nami bardzo trudne zadanie walki po Jego stronie i musimy do tego zadania podejść bardzo rzetelnie. Nie wiem, czy wszyscy zdajemy sobie sprawę, ale w dobie ogromnych ataków na Kościół rozpoczęła się zacięta walka o nasze dusze i dusze wszystkich dookoła, gdzie z nasze strony amunicją jest Eucharystia, Różaniec i przyjmowanie cierpienia, które możemy ofiarować. Bóg zabrał nam wszystko, co może w tej walce przeszkadzać. W niektórych przypadkach tym, co przeszkadzało byli współmałżonkowie. Może być mylące, że nas jest tu tak mało, ale wiemy, że chodzi o zwycięstwo Gedeona, aby nie przyszło nam do głowy, że to co ma się wydarzyć może odbyć się naszą siłą.
  5. Jeśli chodzi o ekstrema dla Pana Boga przez Maryję, to EDK, post i nocne czuwania wystarczą, natomiast kuleje jeszcze kwestia świadectw. W przyszłym miesiącu na konferencję Dagmara zaprosiła kobietę, która ma dać nam bardzo ciekawe świadectwo. Początkowo miałam inne plany, ale ułożyło się inaczej i dziś myślę, że Maryja chce nas zmotywować, aby zająć się kwestią świadectw i na naszej stronie i w parafiach.
  6. 27/28.07.19 w Bąblinie organizuję pierwszy etap pogłębionej terapii małżeństw. Zainteresowanych proszę o kontakt.

 

 

 

 

 

 

Modlitwa o zerwanie złych więzi

W imię Jezusa Chrystusa i w mocy Ducha Świętego przecinam wszelkie złe więzi, jakie mogły mnie połączyć z ….. .

Panie Jezu Chryste, krwią Swoją skrusz moc tych złych więzi. Amen!

Odwołanie przekleństw

W imię Jezusa Chrystusa odwołuję wszelki przekleństwa, klątwy, wróżby, czary, złorzeczenia, złe energie, uroki, odrzucenia jakie wypowiedział(y) nade mną (wymienić imiona tych osób) i jakie ja wypowiedziałem nad …….. Amen!

Panie Jezu mocą swoją i potęgą krzyża złam moc tych przekleństw. Amen! A Krwią Swoją skrusz ich moc nade mną i nad tymi osobami. Amen!

Pięć etapów przebaczenia

Modlitwa z prośbą o łaskę przebaczenia

Wstęp. Wzbudzam w sobie akt żalu, prosząc Boga, aby oczyścił moje serce. Proszę Ducha Świętego, aby otworzył moje serce na dar łaski przebaczenia i przyjęcie przebaczenia.

  1. W Imię Jezusa Chrystusa wybaczam ci……(wymieniam imię tej osoby i próbuję wyobrazić sobie jej twarz) ……. Oraz proszę cię o przebaczenie”. Mówię do tej osoby, jakby była przy mnie, np. mamo wybaczam Ci…. Słowa wybaczenia wypowiadam głośno. Ja sam mam sobie ogłosić to, że wybaczam! Ogłaszam również to, że odrzucam złość, gniew i wszelkie urazy.
  2. „Podaję ci dłoń pojednania”

Zobacz tę sytuację, jak podchodzisz do tej osoby i wyciągasz do niej dłoń oraz zobacz jaka jest twarz tej osoby, do której mówisz te słowa. Jeżeli twarz tej osoby jest ciepła, radosna, to znaczy, że przebaczenie doszło w pełni do skutku. Jeżeli jeszcze tak nie jest, warto po jakimś czasie powtórzyć tę modlitwę.

  1. „Boże nie pamiętaj jej tego złego, i ja nie chce jej tego pamiętać”.

Trudna modlitwa o uzdrowienie naszej pamięci, ale trzeba o to prosić Boga, bo tylko On może uzdrowić nasze wnętrze i pamięć.

  1. „Panie Jezu uzdrów moją relację z tą osobą, abym na nowo spojrzała na nią z szacunkiem, z godnością i miłością”.

Jest to prośba do Jezusa, aby mi pomógł przywrócić tej osobie, która mnie zraniła, na nowo godność w moich oczach. Abym nią nie pogardzał.

  1. „Panie Jezu, dopełnij swoją miłością to, czego nie otrzymałem od tej osoby i czego ja jej nie dałem”. Ranimy się brakiem. Jest to prośba, aby Jezus we mnie swoją miłością dopełnił to dobro, którego np. nie otrzymałem od swoich rodziców lub bliskich, którzy mnie zranili oraz uleczył swoją miłością te rany, które ja zadałem innym.

Opr. Ks. Roman Chyliński CSMA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *